Dlaczego Jolla nie ściga się o najlepsze parametry?

Ostatnie reakcje na ogłoszenie specyfikacji Jolli, nie były w pełni optymistyczne. Niektórzy nawet zastanawiają się czy nowa firma z Finlandii poradzi sobie z takim smartfonem na rynku. Większość jednak zapomina że kluczem do sukcesu nie są  wyśrubowane parametry smartfonu, a to czy będzie on stworzony z myślą o użytkowniku. Idealnym przykładem jest tutaj wszystkim znana marka Apple. Czy Oni mają 4 rdzeniowe słuchawki, tysiące funkcji, i miliony aplikacji? iPhone’y zdobywają klientów swoją prostotą, niezawodnością, perfekcyjnością wyglądu, praktyczną używalnością oraz marką, którą wyrobili dzięki wymienionym cechom. Tu chyba nawet osoby,,nie kochający”Apple mi nie zaprzeczą :).

jolla-druga-polowka-pogoda

 

Ale inni tworzą kombajny.

Ale inni, to znaczy kto? Samsung który nie musi wyrabiać opinii solidnego i trwałego, bo jest liderem na rynku? Nie zapominajmy że Jolla ma całkiem inne zadanie niż obecni giganci. Musi zdobyć renomę, zaufanie klientów, więc nie może sobie pozwolić na tyle bubli co inni. Cel jest prosty lepiej stworzyć mniej a lepiej, niż więcej a wadliwiej. Ludzie zazwyczaj nie oceniają braki, a wyraźne wady urządzenia, jak słaba bateria, zasięg, przycinanie systemu czy brak podstawowych aplikacji.

Jolla ma Sailfish’a!

Czy mieliście w rekach nokie N9 (z procesorem Cortex A8  taktowany 1Ghz)? Ci co nie mieli pewnie zaskoczy to że osobiście bardzo często mam naraz włączoną przeglądarkę, kontakty, odtwarzacz muzyczny, wiadomości itd. średnio 6 aplikacji naraz. A co najlepsze telefon dalej sprawnie płynnie chodzi. Czasami przytnie to fakt, nie oszukamy 1000 Mhz, ale nigdy nie było to na tyle bolesne bym musiał czekać dłużej niż 1 sekundę i co najważniejsze jest to bardzo rzadki przypadek.  Jolla ma prawie 3 razy mocniejszy procesor i podobny RAM. Czy więc  system oparty na MeeGoo z nokii N9, może nie płynnie działać? Po co komu 4 rdzenie skoro 2 w zupełności nam starczą? W dodatku dłużej podtrzymując baterie przy życiu.

Czy Jolla nadrobi drugą polowką?

Ja myślę że druga połowka, to taka cicha woda którą mało kto zauważa. Jednak potencjał jest Ogromny. Bo o ile 4 rdzeniowy procesor nie każdy wykorzysta, o tyle druga połówka spełnia  niby proste a jak ważne i niedostępne u konkurencji wymagania dla klientów. Może przypomnę niektóre możliwości.

  1. Zmiana wyglądu słuchawki
  2. Motywu, Kontaktów.
  3. Ustawień systemu
  4. Dodatkowej klawiatury
  5. Lepszego aparatu
  6. itd. :)

Zobaczmy jakie to praktyczne! Teraz już wystarczy prosty ruch by cieszyć się nowymi możliwościami słuchawki. Czy nie jest to dobry sposób na zyskanie klientów? Tych mało wymagających, którzy będą mogli się cieszyć kilkoma wersjami kolorów. Po tych którzy rozbudują sobie swoją słuchawkę w mały kombajn.

Oni naprawdę wiedzą co robią!

Mieliście okazję przeczytać tłumaczony przeze mnie wywiad Staefano Mosconi ze spolecznością włoską? Przypomnę co powiedział jeden z szefów:

Obecnie Bitwa między konkurentami koncentruje się tylko na ubijaniu coraz to nowych technologii sprzętowych ,więcej pamięci ram w urządzeniu , lub nieco bardziej wydajny procesor… ale nie oferują żadnej realnej różnicy w funkcjonowaniu urządzenia w porównaniu do oprogramowania wydanego rok temu lub dwa. Wkrótce powstaną ograniczenia techniczne, które sprawią, że nawet już mamy identyczne możliwości. (co różni w praktyce  komputer z 6 GB pamięci RAM z tym, który ma 8? ) Nasza Uwaga jest bardziej skoncentrowana  na tworzeniu „oprogramowania”, bo to prawdziwa rewolucja! I dlatego odpowiem na każde pytanie o cechy procesora, ekranu, albo dlaczego one nie określają żadnej realnej różnicy między nami a resztą rynku.

Czy dalej macie wątpliwości co do specyfikacji Jolli? :)

 

Author Description

admin