Kierownik Jolla Antti Saarnio napisał informację na twitterze, z której można wywnioskować że słuchawki Jolla trafią przed świętami.
W zasadzie można było się tego spodziewać. Przecież okres świąteczny jest chyba najlepszym czasem, kiedy to słupki sprzedanych smartfonów rosną do rekordowych ilości. Co prawda Jolla może nie będzie się bić w tym roku o jakąś część tortu na rynku zdominowanym przez Samsunga, ale sukcesem będzie wywołanie ciekawości nową słuchawką. Po nowym roku nie byłoby to łatwe, a przed 1 stycznia, samo się będzie napędzać świąteczną gorączką.